28 kwietnia 2019
Na Pacyfiku zachłannych póz
w pobliżu twoich melancholii
między wersami snu ułożę
swą skołowaną głowę
i sennych marzeń opasłe tomy
znów zapomnimy
o świecie z tysiącem wad
gdy wędrujące po niebie ptaki
gdzieś za horyzont
tak daleko
że tam diabeł mówi dobranoc
zaniosą nasze
najstraszniejsze myśli
na Pacyfiku zachłannych póz
katamaranem dwojga serc
dogonimy kolejny dzień
przy mieliźnie porannej zorzy
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin