28 kwietnia 2019
Na Pacyfiku zachłannych póz
w pobliżu twoich melancholii
między wersami snu ułożę
swą skołowaną głowę
i sennych marzeń opasłe tomy
znów zapomnimy
o świecie z tysiącem wad
gdy wędrujące po niebie ptaki
gdzieś za horyzont
tak daleko
że tam diabeł mówi dobranoc
zaniosą nasze
najstraszniejsze myśli
na Pacyfiku zachłannych póz
katamaranem dwojga serc
dogonimy kolejny dzień
przy mieliźnie porannej zorzy
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro