27 lutego 2018

beletrystyka

 "Gawrony bazgrały czarną kreską po fiołkowych obłokach jesieni" autor - Virginia Woolf
 
ciągle przemierzam nieosiągalne marzenia,
choć myśli zawładnęło choróbsko,
zwane różyczką.
 
pozornie były ze mną bawiąc latem,
nawet poczułam zapach fiołków. zastanawiające.
 
uzmysłowiły mi, że od dawna nie padało,
cokolwiek by to znaczyło.
 
liczy się piękność i romantyzm
mimo fikcji, nawet gawrony mienią się
wieloma barwami.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1