16 maja 2011
Steampunk i Głęboka Myśl
Elżbiecie Lipińskiej
Elu, znam windę, która nie miewa depresji,
jest cichobieżna, przepraszam, dyskretna
jak profesjonalny kelner. Spoglądasz z góry
na dachy kamienic, przełykasz ślinę i słyszysz
szelest obrusu – tak rozsuwają się drzwi
na ósmym piętrze (kuchnia zajmuje czwarte)
– danie przywiozła winda, właśnie, strojona
w stylu steampunk. Jej przyjaciółka bez lamentu
zwiezie cię na parter, odsłoni rury, wskaźniki,
pokrętła z książek Verne. Chcesz wrócić na deser?
– zamykam drzwi – szepnie metalicznym głosem
i wzniesie, hamując z gracją tuż pod dachem
Wodnej Wieży. Popatrz na senne ulice, zaspane
domy i na zębate koła przeskakujące rytmicznie
z nietutejszą precyzją – myślisz: „czterdzieści dwa”?
http://perney.pl/audio/2011/05/wodna-wieza-5.jpg
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek