21 września 2011
Wierszobomba
Ten wiersz jest tak napisany,
By po przeczytaniu rozpadły się ściany,
By dach wyleciał w powietrze i pękły framugi,
By zostało pogorzelisko i dymu szarego smugi.
Każda litera, zdanie i słowo
Tak są napisane, by było bombowo!
Wszystkie literki prochem są nabite,
Wers każdy wypchany jest dynamitem.
Słowa niczym gaz są lekkie,
Wybuchną zdania, gdy wyjmiesz zawleczkę,
W co drugim wersie jest kilogram plastiku,
W co trzecim przymiotniku jest sto granatników.
Wielkie litery są zaminowane,
A wszystkie kropki trotylem wypchane.
Z przecinków się wylewa „Koktajl Mołotova”
W odstępach się czai głowica jądrowa.
Zatem, gdy czytasz te słowa,
Materiałów tych już połowa
Działać zaczęła i niebawem wybuchnie,
A wybuch tego wszystkiego Ciebie z Ziemi zdmuchnie...
Więc nie masz już szansy by uciec stąd,
Czytanie tego wiersza to był Twój błąd.
Nie poczujesz bólu, nie usłyszysz hałasu.
Zostało Ci cztery, trzy, dwa, jeden, zeroooooooooo....
(czasu)
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.
13 listopada 2024
1311wiesiek
13 listopada 2024
naturaYaro
13 listopada 2024
jesienny obereksam53
13 listopada 2024
Nie szukajmy winnychdoremi
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi