30 czerwca 2010
bukiecik fiołków -
dorosłemu smutkowi dedykuję
nic nie wiem o jego przeszłości - patrzy na mnie
poprzez fiolety i zielenie, migocze i płynie
osobliwie nierzeczywisty w tym pokoju bez okien
i drzwi. oczarowany kosmiczną stroną
małych zjawisk - choć zazwyczaj nieufnie odnoszę się
do banałów - w tej jednej chwili uwierzyłem
że mam ducha.
i przestałem się bać rozpaczliwie
że nie zrobię tego, czego ode mnie oczekują
inni. w istocie
wisi nade mną błogosławieństwo
skazujące mnie na odosobnienie w granicach
własnego jestestwa. lecz pod tym wszyst-kim
tkwi cierń - ostry, jadowity cierń
kłamstwa. zresztą, czyja wiem, może to jednak
cierń prawdy? proszę, zachowaj to
w sekrecie...
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka