19 maja 2010
(2)Booster mówi:
miłość i nienawiść zasilane są
przez ten sam Nerw. Nie wierzę
w Boga.
Zwróć stwórcy "bilet" - zaproponował
profesor Kopytko - naprawdę
nie jest dobry. Wystarczy spojrzeć,
jak powraca okrągłymi, niespiesznymi
zdaniami, ekstatycznością i wstrętem
do pospolitego życia, karawaną,
orkiestrą marszową, pogrzebem,
nieposkromionym chaosem,
w którym bezustannie się zanurza
by porządkować albo upiększać.
Jesteśmy wspólnikami. Wyruszyliśmy
Z nim w tę podróż tylko po to,
by wyruszyć. Naprawdę
nie mamy innego powodu. Nerw
zasilający miłość czy nienawiść,
niczym wystrzelony z rurki proch
ma przypiekać i inicjować rozpęd.
Ci, których nie trafia zostają w tyle,
bez szans, i okropnie zdyszani
dalej biegną truchcikiem. Przecież
"bilet" można zwrócić, w każdym
miejscu i o każdej porze. Tu nie ma
co medytować, tu trzeba działać! No,
ale żeby działać, musisz mieć ten Nerw
- zaśmiał się i wrócił do układania
strzępów taśmy filmowej wyciętych
nożyczkami z rozmaitych szpul.
Chyba się przesłyszałem...
28 grudnia 2025
wolnyduch
28 grudnia 2025
wiesiek
28 grudnia 2025
sam53
28 grudnia 2025
sam53
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek