Zofia Welke, 7 grudnia 2013
nie ma powrotu do świata, z którego się wyszło.
nie spałem trzydzieści dziewięć dni. ojciec się niecierpliwi,
jutro, oznajmia, masz osiągnąć sukces. moja dziewczyna
na obiad zjada warkocz.
lepiej jeść ziemię. rozmawiam z ojcem,
pytam, czy mogę się położyć.
już po kubizmie. całe życie
miałem wrażenie oczekiwania. moja dziewczyna
unosi się,
przechodzi tajfun, zbieram włosy,
które wypadły z jej ust.
Zofia Welke, 8 maja 2012
nie ma nic. w hotelu polonia pustki.
jakiś gość wynosi zwinięty dywan. nic. telefon
zajęty. recepcjonistka pyta kiedy powinna się ujawnić.
nawet stolarz nie dokończył drzwi.
ten z drugiego piętra przygruchał sobie małolatę. jezus
ma przyjść za kilka dni a okna dalej nieumyte. obracam się
za kazdym razem. sól. w tym skamienieniu
jest nieskończoność: niedosyt. są puste pola ścięte lasy.
jest obietnica zmartwychwstania:
zaprzepaszczona.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko
2 listopada 2024
Kampania - erotykMarek Gajowniczek