16 may 2014
proszę nie deptać ślimaków
mam słabość do taniego romantyzmu
pościeli w sprane kwiaty
i miłości na całe życie
do mężczyzn jednorazowego użytku
lubię dłonie czarne od jagód
czerwone winem oblane twarze
i ślimaki szukające szczęścia
ale nie tych co je z rutyny depczą
mówiłeś to bardzo nieżyciowe
widziałam was wczoraj przypadkiem
myłeś jabłko odkażaczem w sprayu
nie patrzyłeś wcale pod nogi
nie mrugałeś też do niej ukradkiem
wiesz
tęskniłam za tobą do wczoraj
już nie
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz