21 november 2010
Oko w oko
w tym roku miałem udane wakacje
stanąłem oko w oko z morskim okiem
i nie zamknąłem oka, ale serce nie sługa
wezwano pogotowie; zapakowano do helikoptera
i wtedy to spojrzenie w oko stawu
z powietrza wydawało się bezdenne
i łaskawie mrugało tak jak rekin szczęką
lecz śmigłowiec zrobił pętlę i koło
mgła zabrała mnie niczym biała chmura
ziemia się urwała, i już nie powróciłem
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek