Poetry

Micheletto
PROFILE About me Poetry (1) Graphics (24)


Micheletto

Micheletto, 17 february 2016

Kot Tułacz

Czekałem na pociąg gdy go ujrzałem
wychodzącego z głębokiego cienia wiaty
był rudy w czarne pręgi i białą łatę
widoczną w świetle miejskiej latarni
 
Łasił się błagając o jedzenie
pełnym smutku błękitnym okiem
zaglądał w plecak przez szparę
na darmo, bo ja nic nie miałem
 
Miał obrożę z adresem pana?
zajrzałem pod głowę
tam na łańcuszku ciasno uwiązana
plastikowa metka z napisem "love"
 
Po chwili jakaś dziewczynka oznajmiła:
„jest mój” - ten poszedł za nią
lecz tuż za rogiem
skręcił w inną stronę.


number of comments: 5 | rating: 5 | detail


10 - 30 - 100



Other poems: Kot Tułacz,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1