30 april 2015
Wiersz Spontaniczny Numer Chyba Osiem - III
III
Oto dramatyczne chwile:
Pudełeczko patyczków
z dolepioną główeczką siarki.
Pełna główeczka
na patyczku wątłym,
słabym wobec rozgrzanym
płomieniom po obtarciu
główki z dramatyczną
draską.
Czasami trudno rozgrzać
emocję, dlatego
patyczkiem o draskę
potrzeć należy raz następny.
I następny i raz drugi.
Aż buchnie buch!
Wulgaryzmów płomień strzeli
albo namiętność się rozpali...
Człowiek zaklęty jest w ogniu,
jak i jego istnienie.
Potem, wypalony patyczek
wyzionie tylko resztki
pokornego dymu,
pozostawi ulotny zapach,
który rozleci się w powietrzu.
Jeśli jest istnienie,
i pamięć istnienia,
jest i powietrze.
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek