30 august 2015
30 august 2015, sunday ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (7) )
Wyczekiwałem z utęsknieniem nadejścia moich pobratymców. Na próżno. Nie dane mi było obserwować ich delikatnych łusek skrzących się zielono w blasku Regulusa. Powędrowali zapewne w bardziej spokojne okolice. Arkturiańskie ziemie nie zapewniały od jakiegoś czasu bezpieczeństwa. Będzie mi ich ogromnie brakowało. W mojej pamięci pozostało wspomnienie żółtych oczu wpatrujących się we mnie badawczo. Na mnie też czas nadszedł. Fala fioletowego pyłu unoszącego się w powietrzu zalewa dolinę Bakhar. Pójdę powoli ścieżką wijącą się wśród wzgórz zroszonych księżycowymi łzami milcząc.
http://www.youtube.com/watch?v=HAmkg15zCKI
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw
22 february 2025
ajw
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.