20 march 2014
zim.niej.
galaktyka mleczna kreuje się w wielkim wybuchu kofeiny.
życie za oknem jest czarno-białe.
wracając do pokoju, potyka się o dywan, ten co zawsze, tak, jak zawsze.
nie przesunie go. wyprostuje i zacznie od nowa.
książki prężą grzbiety przy kaloryferze, czekają.
litery spływają po jej ciele. oczy nie rozróżniają kształtów.
to nie śnieg, to mgła.
kot wspina się po jej plecach, wchodzi na parapet.
tak jak ona, obserwuje.
czeka.
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.