12 january 2013
***
Siedzą przy ognisku paląc fajkę pokoju,
Czerwonoskórzy przyjaciele.
Jeden z pawim piórem inny z orlim diademem,
Obrobili dziczyznę smakując mięso.
Dotarłem i wraz z nimi spożywam pieczyste.
W zamyśle rozpoznane gwiazdy świecą
Pośród miliardów innych.
Niczym w tłumie kosmosu jak na peronie
W godzinach szczytu.
Hipernova i karzeł biały;
Przyjechały posiłki znad rzeki
Zmęczeni podróżą, spragnieni wody.
Oczyma mierzą zdobyte bizony,
Z szacunkiem wobec dzikiego zwierza
Dla następnej generacji swych rodaków,
Utwierdzeni wzrokiem nad czarnym niebem.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma