25 september 2013
25 september 2013, wednesday ( powrót )
Wsuwam się cicho, płaszcz skromnie dopięty jeszcze pod szyją. Przysiadam na stołeczku. Czekam na ciepły blask świecy, może pojawi się kieliszek wina. Fotel? Tak, znów przyszłam obejrzeć znaczki pocztowe, bibułki od pomarańczy, pocztówki, zdjęcia, słowa, wiersze, niech płyną, muskają, kuszą, zapowiadając przyszłe doznania. Co przyniosłam? - tylko siebie, urwane słowa i trochę szeptu. Odpinam zatrzaski portfolio, może spotkają się nasze oczekiwania. Chodź bliżej, Trumlu..
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys