28 april 2012
Wczasy tymczasowe
Na wczasach czasem
kłócę się z czasem:
on ciągle nad wodę - upływa i pływa,
no ja już nie mogę! ja człowiek - nie ryba!
na nogach się słaniam,
on wciąż mnie pogania!
więc zgrzytam zębami,
a on - ZĘBATKAMI!
i męczy tykaniem,
ach! spuścić mu lanie!
i złości swym tikiem,
lecz też mam taktykę!
usiądę!
i tak będę siedział.
on jęczy, nalega,
wskazuje na zegar,
i krzyczy, i biega
"- co mi tu kolega...?!"
"przecież to jest niemoralne!
gorzej nawet - nienormalne!
jakże to tak siedzieć da się?!
przecież to jest - NIE NA CZASIE!"
a ja przejdę po ogrodzie,
doprowadzę go do ładu;
wreszcie jest czas na rozmowę -
pójdę może do sąsiadów...
z czasem w końcu się pogodzę
i pójdziemy znów nad wodę;
zawiążemy swą umowę,
w końcu wczasy - tymczasowe
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma