8 may 2015

na krańcach piekieł

dlaczego istota zielonego pola
potępia zaproszenia na seks i apetyt
kiedy miłość płacze
nawet jeśli tylko bywa

uratowany na spalonym moście
podarowałem ci bukiet storczyków
by udowodnić
że życie to nie patos lecz poezja

odpowiedziałaś domowe ognisko
pod jarzębinowym dachem w tle
w moich trzęsieniach ziemi
dziś wieczorem chyba będzie burza

tańcząc na tafli twierdzeń
dostrzegłem strzępy ostatniego nieba
wtulony w twoje piersi
jeszcze raz uwierzyłem kładąc głowę
tam gdzie jest mi najlepiej


number of comments: 26 | rating: 7 |  more 

doremi,  

Nevly, przyjęła bukiet..., to znaczy, że wciąż coś się tli :)

report |

Nevly,  

:))) most się tli... Fasolko... to tylko wierszyk... :))) :***

report |

doremi,  

pod słowami, kryją się emocje, uczucia :)

report |

Nevly,  

tylko dla tych, którzy umieją czytać... :)))

report |

doremi,  

niekoniecznie, w wierszach jest dużo poetyckiej fantazji... i licho wie...:)

report |

Nevly,  

licho wie najlepiej... :))))))))))))

report |

doremi,  

chyba, że zajdzie zmiana w polu jego widzenia...:))

report |

Nevly,  

albo inny kierunek odbicia echa... :))

report |

doremi,  

tak, jeżeli echo, będzie w jego kierunku odpowiadać..., a to licho...")

report |

Nevly,  

licho zna ten kierunek... w którym echo odpowiada... :))))))) heheh...

report |

doremi,  

to musi zmienić kierunek...bardziej z wiatrem....:)

report |

Nevly,  

raczej bardziej... na wiatr... Fasolko... to licho musi słuchać tego echa... :)))

report |

jeśli tylko,  

spotkajmy się na spalonym moście..

report |

Nevly,  

:))) My wszyscy tutaj... mówię o nas... o nas piszących, malujących, rysujących, opowiadających, fotagrafujących etc... powinniśmy się na nim spotkać... razem... a wiesz dlaczego Jeślinko... bo to tylko my... się w pewien sposób pojmujemy...

report |

doremi,  

a może licho nie ma słuchu.... przygłuchło...,spowolniało :)

report |

Nevly,  

a licho go wie... hehehe... :))))))))))))))))))))))))

report |

doremi,  

na licho, nie ma złotego środka...:)

report |

Nevly,  

:)))))))))))))))))) niech żyje licho...

report |

Nevly,  

... bo nie śpi... ;)))

report |

doremi,  

ano niech, jak najdłużej :)

report |

ApisTaur,  

i od domowego ogniska / most zapłonąć może//

report |

Nevly,  

Apis... mosty chyba już tak mają... że łączą... albo płoną... :))) pozdro.

report |

ApisTaur,  

bywają mosty / które nie docierają do brzegu / pozdro.:-)

report |

jeśli tylko,  

a czasem wiadukty w polu stoją..

report |

doremi,  

jak zwodzony, to mogę podnosić i opuszczać... :)

report |

Wiktoria,  

i zaJarało na moście w Awinion

report |



other poems: poniekąd, utonięty, może jestem głupi ., odkąd, taka a absolutna, ja, toniemy, ciebie, tu nie chodzi o niebo, czasami ciernie, od kiedy, na zawsze, spójrz na mnie, dobranoc, iskierko, ty nawet nie wiesz, ty chcesz być a moje twoje oczy, zbliżenie, jeszcze mocniejsi sobą... KOBIETO, prosto z twoich ust, hermetycznie otwarci, ... przed tobą, pomiędzy udami a okiem, w te oczy które ci ślepo oddałem, napisałaś dla mnie wiersz, niepowroty, pocahontas, nic już nie mówię, spać, życie, oczy, księżyc mówił za wiele, ... konieczność, ulęgałko, a mewy ćwierkają, jesteś jak wirus, od zmysłów, urlop, pogaduchy, przez sen, po prostu, 3,14 zdeczko, najcudowniejsza brama na świecie, nasze jutro zaistnieje, leśnik, trzonek, będziesz nagą przede mną, aguluś, stąd i dalej, w dwie prawdy, wiesz .. agulko, oczy, COVID-19, to nic, czy wiesz, taki kolorowy, pociąg, kwiatuszku, ... a w powietrzu cisza, zapodzialiśmy dom, juleńko, zjawiskowa, ale jajka, niezapominajko, czym bliżej tym, urodziłaś nas, uzależniony od szarości, wiem że potrafisz, czasami, język sam wskazywał mi drogę, rewolucje magdy g, serdeczny, matko polko, deszcz, ale jedno wiem, ona i on... and... on i ona, w sieci, i dotąd mnie, faceci są mniej odporni, Harry... pOTEM, mój `pająk` czuwa 24/D-ę, ... para, samotność, ... ty gamoniu, bez zbędnego przyprawiania, od kłębka do nitki, jesienną nostalgią, mała czarna, sushi, o je, zrobiłaś mi, to jeszcze nie piekło, wtedy otworzysz, a żebyś wiedziała... kocham, dawno temu w łanach, ona Lu..., jesteś jak stary dobry longplay kochanie, w pogoni do niedenu, naro`urodziny, a cyganka mówiła, ma pani lód w oczach, z pokojów na poddasze, niesamowita, ziemia i ty, takie tam coś nie coś za odrobiną okna w dzień, łasica, galeratka, w innym języku, Thecadactylus rapicauda, spamiętniki, nocami na przekór wszystko na mojej, na zewnątrz, wiesz.., urodziłaś się, zapalimy, to coś w środku pomiędzy obrazami, i co mam Ci więcej powiedzieć, i co, nie strawiłaś tego, turbulencje, jedyna taka ty, zapomnij, na przekór grawitacji, dominiqe... return, że wciąż cię kocham, prognozują że słonecznie ale, czym bliżej tym, twoim światłem, przyjdź do mnie, nie tak daleko pada jabłko od jajek na miękko, paznokciami na skórze, czasami, jesteś jak poranna kawa, nie mów nic do pustych okien, nie pytaj mnie więcej o latarkę, słodko-gorzcy, kobieta its maj laiw, .. znowu erekcja, bez słów, hej maleńka, odzyskana, i love you... z angielskiego po francusku, alicjo, śmieszek, konsensum... czyli los ślepy nie jest, dobry wieczór czy wejdzie maniek, a w niebie tak samo, KC... a tak właściwie nic nie musiałem mówić, słoik tulipanów, niebem,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1