16 october 2012
16 october 2012, tuesday ( taki sobie banał )
nasze być to nadmorska opowiastka
trochę rozchwiana w czytaniu
i choć przyczepię sie tylko raz
obydwoje dobrze wiemy o co chodzi
kiedy każdy tekst jest do wygładzenia
a przynajmniej można się postarać
ubierasz słowa w dziwne pozy
uwierz
w makowej sukience nie zawsze ci do twarzy
gdyby nie częste i całkiem niepotrzebne inwersje
mógłby to być dla nas wstęp do czerwieni
a tak nad brzegiem morza
oszalałem jedynie w dzień galopu
kiedy biegnąc w twoją stronę
myślałem że bursztyny żyją dłużej od motyli
a ślady na piasku
potrafią się jeszcze zostawiać
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek