29 june 2010
Moj Sad
W moim sadzie
Twoje oczy kwitna
zamiast jabklowego potomstwa
dwa czarne preciki
posrod niemych
zarosli osaczenia
przesyt wytrwalych galezi
ugina sie pod Twoja
nienasycona jedrnoscia
moje bezwladne dlonie
po omacku szukaja
nie plonow lecz pelni
Twojego oddechu
ponad nami
nagie lany
szmaragdowej dzikosci
Twe kolana
przezroczyste puchy
letniego przybytku
Twe ciche musniecia
kusza
bezustannie...
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
0019absynt