6 february 2012
Wybór
Cisza, pozorna cisza...
Tylko te myśli krzyczą do mnie.
Nagle zrywa się wiatr, na dachu tylko ja.
Ten tchórz, który boi się skoczyć.
Coś popycha mnie, stoję na krawędzi,
Zamykam oczy, bo każde spojrzenie w dół wywołuję lęk.
Robię krok w przód, jedna noga zawisa w powietrzu
Za gardło ściska mnie strach...
Słyszę głos, cichy głos.
Nie rozkazuje mi skakać, prosi i daje wybór.
Boję się jakby mniej...
Patrzę w dół kolejny raz, nikt na mnie nie czeka
Kieruję wzrok ku niebu,
Sklepienie płacze.
Życiowy dylemat, z Twojej strony jedynie ta niemoc
Niespodzianie czuję na sobie chłodny dotyk
Przyjemny dreszcz...
Zaczynam spadać, a jednak unoszę się,
w powietrzu jak ptak.
Znajdę się na tym dachu, ponownie znów, jeszcze nieraz..
22 december 2024
2212wiesiek
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek