23 march 2012
Troska
Nie, nie wszystko w porządku.
Mury mi się osuwają, a powietrze ołowieje.
W oknach widzę pajęcze nici zgryzot.
Wewnątrz pieką mnie wspomnienia.
I ujada strach.
I krzywi mi się przestrzeń, i odlatują ptaki.
Mogę usiąść przy barze,
próbować przebyć wzrokiem grubość dna szklanki,
czuć na ramionach lepkie spojrzenia,
wypowiadać zdania na temat.
Mogę odsunąć twego drinka,
pokręcić głową na każdą propozycję.
A jutro zobaczę,
jakie kolory zaproponuje mi życie.
Wszystkie przyjmę
i ułożę sobie kompozycję.
Tylko niech mnie nikt nie klepie po ramieniu,
i nie pyta, co słychać,
i nie liczy na jednozdaniowe zaspokojenie troski
Śpijcie spokojnie.
Pozwólcie mi wybiec w las
i zamieszkać w domku na drzewie.
07/08.04.2011
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.