5 july 2010
DREPTANIE
wzięłam na siebie
wszystkie
pociągi które noc w noc
jawiły się i gubiły
nad ranem
posłałam do diabła
w kałamarzu gotowała się smoła
i pierza w poduszkach
nie zabrakło
krzyków - szept wypełnił talerze
po brzegi
zapomniałam dodać pieprzu
uda
w koronkach
zagnieździł się kleszcz
rośnie
w oczach obłęd
wystawiony na licytację
list do Nerudy
nigdy nie napisany
wiersz
zadedykuję starszemu chłopcu
twoją głowę w krągłościach
trzymać się nie zabrania
na smyczy
chodzę ostatnio
bardzo dumna
do przodu pierś
nie dotykać
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga