30 june 2010
Chwila oddechu - kotwicowisko
huragan przeczekamy
wzburzone wody
rozbiją się o falochron
w awanporcie rozprostujesz żagle
wieczorem
klang dzwonu zawoła
wesoło
zadźwięczą pełne szklanki
ale - piwa napić się można
do woli
snuć będziesz wątki
morskich opowieści
wysłucham uważnie
wyszorowałam pokłady
paznokci nie musisz zdzierać
majtek wskaże ci drogę
do bocianiego gniazda
z różą wiatrów w zębach
zatańczysz
na moim morzu
tango grają
nie sambę
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
2 october 2024
0210wiesiek