15 july 2011
opowieści antykwaryczne (Wojtkowi) - zapamiętałam
śmiał się oczami
i wąsem trochę kocim zakręconym
był ostrożny
kiedy odeszła Małgorzata
zostały behemoty i motor szalony
pojechał do Afryki
nigdy nie dowiedziałam się dlaczego
szczególnie lubił młodego Mozarta
w koło Wojtek
uczyłam jak do tego zatańczyć
uwierzył w niemożliwe
nie wszyscy patrzą na ręce
chciwie zerkał za ladę
choć zdawało się przeczytał wszystko
na pewno bardzo wiele
dostałam od niego Tolkiena i tuzin róż
podobno chciał przeprosić
już nie pamiętam za co
wznosił toasty mocną herbatą
szczypce zalęgły się w jego głowie
nagle
wielki ból kiedy znikł
w oczach zakręciło się zdziwienie
nie odnalazłam grobu
nigdy
nie próbowałam odszukać
15 january 2025
15.01wiesiek
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek
11 january 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 january 2025
1001wiesiek