30 april 2012

30 april 2012, monday ( będzie mi się śniło )

Upał.
Autobusy świątecznie, bez pośpiechu.
Senni jedziemy, każdy w swoją stronę.
Prawie przysypiam, trzymam się bo to pierwszy odcinek.
Mimo to coś niepokoi.
Trzy metry na wprost siedzi nieduży mężczyzna. spokojny, nieruchomy.
Za dziwnie wyprostowana szyja. Jego wzrok jak w automacie
przesuwa się co pół minuty w innym kierunku. Doczekałam -
patrzy na mnie. Wytrzymał dziesięć sekund, coś koło tego, uciekł.
Nie przestaję. Prześlizguje się ale wie że obserwuję.
O boże, myślę, tylko nie to. Cholerna wyobraźnia.
Jego ręce nerwowo zaczynają zaplatać uchwyt reklamówki.
Nadruk z dziecięcymi buziami, roześmianymi.
Znieruchomiałam. Muszę wysiadać.
Czy jestem nienormalna ?
Zapamiętałam twarz.


number of comments: 7 | rating: 14 |  more 

Magdala,  

zazdrawszczam, bo ja przeciwnie. nie zapamiętuję twarzy ;(( ale Wasze pamiętam! bo mam "pamiętnik" :))))) :P. tekst niepokojąco realistyczny :* :*

report |

milena,  

niepokojąco realny

report |

lajana,  

Niepokojące, zastanawiam się, co takiego się wynurzyło z głębin wyobraźni? Mimo wszystko "Boże" napisałabym z dużej litery. W chwili, gdy klimat opowieści zaczyna mrozić, giną przecinki, pewnie z przerażenia, wszystko możliwe. Tak bywa, gdy ma się wyobraźnię literacką. ;) Cd. Mężczyzna wysiadł na tym samym przystanku, co ja, wpadł wprost w bazar z owocami. - Poproszę szybko kilogram jabłek, żona czeka z gotowym ciastem na placki!" Głowa do góry, pozdrawiam serdecznie!

report |

milena,  

czyli jestem nienormalna, żadna dla mnie nowina - ale nie zmienię tego. dzięki za czytanie :)

report |

Magdala,  

no coś Ty!!!!! najzupełniej normalna!!! masz WYOBRAŹNIĘ, coś co najbardziej ceni mój serdeczny przyjaciel :))) i nie tylko on :*:*

report |

lajana,  

Ależ jesteś najnormalniejsza! Jakbyś wiedziała, co ja potrafię kompilować, rety! Tylko na wszelki wypadek powtarzam sobie jak mantrę "świat jest normalny, świat jest normalny" i to zaczyna działać. ;)))

report |

milena,  

dziękuję wszystkim którzy czytali, może czasem się przyda (oby nie)

report |

doremi,  

po latach są wątpliwości :))

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1