15 december 2011
L.O.V.E – Enter
– nie umiem cię, Skarbie…
– nie muszę…
cicha biada wymyka się
z ust niedorosłego mężczyzny
– lecz twoje oczy błyszczą jak
dwie bursztynem złocone broszki
głos rozfruwa się niczym dźwięki fletu
[śpiewające motyle]
włosy masz czarne jak
koty z dobranocek
lśnią gwiazdami…
widzę, że ty taka kontenta z wyrazu
i ten nie stygnący wstyd na policzkach
wynurzasz się powoli z głębokości
swego kobiecego opuszczenia
wierzysz mu
i nawet światło lamp
pokusy przed tobą nie ujawnia
tymczasem niewierność czai się jak
trędowaty karzełek pod oknem
[jej cień zawsze jest garbaty]
post scriptum:
jesteś plagą!
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele