15 december 2011
/***/
krew w żyłach skrzepła
im prawie na kamień
lecz ich uparte lędźwia
nadal skrycie pragną
[w porywach głodu wiecznie
takie rozdarte i krzyczące]
jednak ich twarze są jak
niepewne swej urody
kwitnące jabłonie
co lubią się lekko rumienić
już na samą myśl o owocu
[obłudnicy czy marzyciele
a może grzesznicy?]
nie_pokój tchnień
ich duszami stale targa
wiodąc swój własny żywot
u stóp Króla
[zuchwałe!]
post scriptum:
nie zbieram już łez
w nadstawiony kapelusz,
proszę tylko zadaj im śmierć
choć na chwilę, Panie!
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga
11 june 2025
wiesiek
10 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek
4 june 2025
wiesiek
3 june 2025
wiesiek