25 february 2012
prośbę swą układam
jest we mnie takie dziwne oddalenie
Ująłeś je sobie w nawias
głębokich spojrzeń dwojga oczu
i tajemniczych uśmiechów
kryjących się w kącikach ust
[Twoje didaskalia melo_dramatu…]
Utkwiłeś we mnie zapał czynów
mimo wiotkich kroków
i balansu w biodrach
sięgam wyżej i wyżej
aż do niedalekiego nieba
gdzie ażurowe firanki w oknach
i słodkie skondensowane mleko
– a tak prywatnie to lubię
tulić rumianki w dłoniach
i czuć się Twoim pocałunkiem w glinie
[nie potrzebne mi fanfary ani wawrzyny
nie mam tylko z kim zatańczyć…]
17 october 2025
wiesiek
16 october 2025
wiesiek
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga