8 august 2011
senne marzenia pana K.
W milczeniu Twoich rzęs
idę najciszej jak umiem. Do Ciebie
całej, Twoich warg rozjuszonych
naszą irytacją. Do rozmów nieskończonych
Twoją fanaberią.
W ciszy locie skrzydeł ptaka
skradam się cichaczem. Nie umiem
kochać Cię tak jak dawniej z Twoich uśmiechów
sklejać całość funkcjonowania
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53