15 january 2013

15 january 2013, tuesday ( poranki bywają trudne. )

Kompromis, to podobno podstawa udanego małżeństwa. Tylko dlaczego jest go tak trudno osiągnąć?. Poranki bywają trudne szczególnie gdy ma się siedmiomiesięcznego, gotowego do poznawania świata szkraba. Gdy do naszych uszów doierają pierwsze sygnały dszwiękowe od naszej córeczki, każde z Nas testuje drugiego, że niby nic nie słyszymy i obydwoje twardo śpimy, ale w sumie nic dziwnego. Przed założeniem rodziny myślałam, że nie ma nic bardziej wyczerpującego od powrotu do domu po cieżkim melanżu o 6 rano, dwie godziny snu i do pracy. Okaqzało się jednak, że to nic, dopiero nasza mała pokazała Nam czym jest prawdziwe wyczerpanie fizyczne. Gdy już w końcu któreś z Nas wymięknie i wygrzebie się z pod cieplutkiej kołdry i niemal nieprzytomnym krokiem dojdzie do kuchni, wróci z butelką ciepłego mleka i wymalowanym na twarzy "-znowu ja wstałem/am " zaczyna się ostra jazda na rollercoaster, wystarczy mała iska do tego, aby buchło ogniem rozpalającym kłótnie. Zaczynamy od szeptanego krzyku, żeby Iga nie wyczuła, że coś jest nie tak, potem odrobina moich babskich łez, które działają kojąco na złość mojego męża, buzi- buzi, TVN 24 i kolejny poranek za Nami.


Marta Górka- Żbikowska




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1