30 june 2011
Nie muszę rozumieć
I wtedy zapytał mnie czy
oczy istnieją
czy nuty są nagie gdy nimi jestem
Takie pytanie oślepia tęsknotą
Myślałam, że milcząc bardziej sobą będę
Widziałam jak nicość była czekaniem
wtedy nie znałam tych trzech motyli
Zapytał mnie jak ma na imię jutrzejszy poranek,
jak mam na imię ja, w tej szepczącej chwili
Kiedyś upadłam w zbyt trzeźwą nadzieję
I nikt nie pytał o moje dłonie
Oczy nie istniały... wtedy były cieniem
Tak jak dziś usta... tak jak słowa moje
Nuty są nagie kiedy nimi jestem
I miałeś rację mówiąc, ze się zgubię
Lecz ty rozpętałeś mgłę nad moim
miejscem
Myśląc, ze jej nie znam i jej łez nie czuję
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma