28 august 2011
O mowie
Zamknięte w głuszy myśli, łopocą skrzydłami,
jak ptaki zdolne latać, uwięzione w klatce.
W odrętwiałym sam na sam, przewodzą nad nami
i wtedy bardzo chcemy w czyjeś oczy patrzeć.
Gdy się zmienią w dźwięk głosu, martwieją powoli,
dając się nieść w potrzebie chęci pustelnika.
Obnażona natura bez tamy swawoli,
spragnionemu słuchacza, łatwo się wymyka.
Wyjęte kosztowności w przypływie słabości,
nierzadko lokowane są zbyt lekkomyślnie.
Nie czynić wbrew logice, byłoby najprościej,
lecz jak przekonać język - żeby zechciał myśleć.
26 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
ajw
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
ajw
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
21 october 2025
wiesiek