25 june 2011
Wegetarianizm
Jedzenie - to budulec: dla mięśni, stawów, narządów, kości, mózgu...
Patrząc na ulotki reklamowe widzę : czerwone mięso, parówki, ryby (pstrągi) - unikam tych zbrodni.
Gdy raz na jakiś czas zjem zwierzęce ciało, myślę :"a może i to jest potrzebne dla organizmu - tauryna, witamina b12 i żelazo przecież trudno dostarczyć tego w diecie wegetariańskiej". Jednak po przetrawieniu kotleta schabowego, mówię sobie :"dość".
Więc, taurynę uzupełniam soczewicą i grochem, a b12 (no przecież jem jajka), białko zaś w soji...
Gdy widzę bezsens narodzin i śmierci zwierząt chodowanych, tylko po to aby je zjeść - żygać mi się chce! Masowe cmentarze w żołądkach ludzich. Ktoś -a raczej niejeden będzie się ze mną wspierał -powie: przecież mięsko jest potrzebne. Wspierać się nie chce, gdyż całego świata nie zmienie. Przecież są też poważne problemy rodzin wegetarian: "czy karmić też swoje dzieci dietą wegetariańską? czy też pozwolić im jeść mięso?". Niewiedza wielka jak góra - a zdania podzielone. Jezus powiedział przecież aby nie dzielić pokarmów, na czyste i nieczyste, zaś Budda nie dawał na to rozgrzeszenia. I co człowiek z otwartym umysłem ma robić? Wschód-Zachód (kto ma racje?)
24 june 2025
wiesiek
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
12 june 2025
wiesiek