2 june 2011
facet na czarno
facet na czarno
facet przypakowany
ja na łóżku dwukrotnie
odwiedził mnie piernik
naładował pojęciem, zaklęciem, dał tabletkę
i leżę
leżę sobie godzinami
myślami gdzie mam urojone sny- odbiegam od rzeczywistości
gnije, pleśnieje moje ciało
mówię wciąż wojna i mało
w środku byłem w świecie wyobraźni ważni byli bohaterowie
pogodzili się że zło jest w tobie
pochronili się w swoich więzieniach
teraz czekam na telefon na kamery i śmierć szybko
już nie myśle o tych ludziach tylko czekam na wyrok
żywcem pogrzebali niczym pakt fonii
backmash
cofnij wszystkie słowa powiem wszystko od tyłu od nowa
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek