16 june 2011
Wesele
Ach! Jak cierpko, łykam tran
Gdy dotykam rygla bram
Ryzykuję i nie wracam
Wchodzę i w myślach zwracam
Tanie wdzianka z kocich futer
Grube wąsy w żurze toną
Złotych monet przepastny kufer
W tłustych misach dziki płoną
Syntetyczny uśmiech gdy król prawi
Brudy życia na platynowej tacy
Tylko Królowa dobrze się bawi
Blade dziecie strawy szuka
To jej zgredy - kapelmistrze
Dają kiszkom marsza grać
Przesłomiane kapelusze
Gną się od nadmiaru bzdur
Brednie płyną rzeką słów
Zacierają czysty przekaz
Kielichy w górę!
Będzie mowa
Za Nas wszystkich tu obecnych
Reszta niech się schowa zgoła
Cierpkie wino drażni przełyk
Hieny patrzą spode łba
Resztki dumy na podłodze
Ja się gniewam i wychodzę.
14 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek