7 june 2011
Tata
Pierwszy krzyk jej, drugi jego
Ostatni trzeci - mój - tam głęboko w środku
Tylko ja o nim wiem.
Pierwszy wcale nie najważniejszy
Przed nim ten najważniejszy - jej
Chociaż nienaturalny - nie mniej bolesny dla niej.
Sfora papierowych męczenników w wyścigu duchowych sierot.
Wygrywają wszyscy.
Wezbrana woda musi przerwac tamę,
A słona powódź zalac usta
Tak spragnione twoich - spękanych grymasem.
To już,
Początek długiej drogi, bez przystanków,
Koniec spaceru we dwoje,
Kocham was wszystkich - narazie troje.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.