26 august 2014

zmęczenie na mgnienie dla światłoczułej [Mobile]


zmęczenie na mgnienie dla światłoczułej


number of comments: 75 | rating: 23 |  more 

supełek.z.mgnień,  

nie widziałam (masz takie fajne fotografie, i się nimi nie dzielisz) widzę korelacje, widzę jak nic - chociaż u Ciebie zmęczenie towarzyszy drzewu... podobamisię (i pewnie nie tylko mnie) - nie usuwaj.

report |

issa,  

hm, mnie się wydaje, że to raczej taki błysk na chwilę, rejestr mgnień właśnie, do dialogowania na moment bardziej niż do jakiegoś profilu :) nie chciało misie otwierać skrzynki ;p, i bawić się z załącznikami; chociaż, fakt, sisey mnie zaintrygował fotografiką; przymierzam się do nieco sensowniejszego sprzętu

report |

supełek.z.mgnień,  

wiesz, fotografia wciąga - czasami nawet rozwiązuje - oczy/obrazy, a bywa, że i problemy. mnie np., odgrzebała z gruzowiska i... staram się za nią podążać. to może być Twoja wielka przygoda :)

report |

issa,  

heh. moje gruzowiska mają coraz krótsze daty ważności ;d czasami mnie chyba przeraża lub, może dziwi dość dziko jeszcze, ta moja coraz prędsza przemiana synapserii; wiesz, tak misie teraz przypomniał mój dawny wiersz. moment, poszukam, może znajdę

report |

issa,  

mam. fragment stamtąd wygląda / brzmi tak:

report |

issa,  

Głupio uwierzyć, że tak się zdarzyło / i pleść trzy po trzy, / piąte przez dziesiąte i dziwić się, dziwić: / choćby kioskom ruchu, kostkom bruku, noskom butów, / a później - parasolowi, dachówce i chichotać / w coraz krótszych poematach.

report |

issa,  

tak czy inaczej, pokochałam fotografię, kiedy poszłam za jednym z ludzi, jakich spotkałam :)

report |

supełek.z.mgnień,  

szaleństwo/przełamywanie bycia. yhm; bo mnie ten Twój wiersz utwierdził, że może być i tak :) [bez wichur, a jakby z wpychaniem się w samo ich sedno].

report |

issa,  

[bez wichur, a jakby z wpychaniem się w samo ich sedno. [tak, chyba tek. tędy].

report |

issa,  

"nie usuwaj". sama nie wiem. skoro Ty mówisz, żeby zostawić, i skoro Bazyliszek tu został (a ja przy nim mam może i różne myśli, no ale ostatnią byłoby kasowanie :p), i został tuplus przechodnia jeszcze, to, rzeczywiście, niech może sobie pobędzie. na trochę koniec, trochę nie

report |

supełek.z.mgnień,  

I znowu tu jestem, na mgnienie.

report |

supełek.z.mgnień,  

I kolejny raz. [Może i Ciebie przywoła/m?]

report |

Bazyliszek,  

a ja dzwiedziu rozmawialem z mgla i watrem, jakze oni bez slow, tylko wiatr tak cicho gdy niosl mgle, idz do zdjec i zamilkl:)))

report |

issa,  

:) mam ostatnio jakieś dość wściekle nostalgiczne jazdy, ech. zresztą, mam czy nie mam, to, co mówisz, jest soczyście liryczne. zechciej spojrzeć, Bazyliszku, to materia na wiersz chyba:

report |

issa,  

A ja / niedźwiedziu / rozmawiałem z mgłą i wiatrem, / jakże oni bez słów. / Tylko wiatr tak cicho / gdy niósł mgłę. / Idź. / Idź do zdjęć. / I zamilkł.

report |

issa,  

- I co, i co było dalej? - zapytał dzieciak. Znaczy, dźwiedziak ;d

report |

Bazyliszek,  

hahaha jestes niemozliwa, ale to juz wie caly swiat:)))))

report |

issa,  

bywam niemożliwa, fakt ;d

report |

Bazyliszek,  

nie ma slow dzwiedziu:))))

report |

issa,  

nie ma :) czasami, rzeczywiście, nie ma

report |

Aśćka,  

takie światy lubię:)

report |

issa,  

chodź więc. chodź, usiądź sobie, proszę (dźwiedź zostawia krzesełko, takie przy-wulkaniczne :)

report |

Aśćka,  

był tu komentarz, ale go zżarło

report |

Aśćka,  

szarowizor był tu z ekspedycją badawczo-krajoznawczą, oto po środku widzimy (to chyba tylko maiestatis pluralis) smoka w czujnej, eleganckiej nieruchomości, ma okrągłe świecące światłem oczy, ora kryzkę - pióropusz od czubka kształtnej głowy "że aż tam hen na plecy", trzyma delikatnie wartę na straży Spokoju Nocy, żeby wytrwała w takim stanie - do rana:)

report |

issa,  

wrócę bardziej wypoczęta niż teraz :)

report |

Aśćka,  

słusznie, szłusznie, bardzo słusznie:) to cytat:)

report |

Aśćka,  

(Dxwiedziu, u mnie zaczyna się na dobre wir edukacyjnej zamieci, Boże, może to przejdzie, przeleci, w każdym razie, się tu pojawię jak i Ty znajdziesz się tutaj, krótko rzecz ujmując, wpadnę)

report |

issa,  

(dobrze, będę pamiętać :)

report |

Aśćka,  

(o matko, jak dobrze, że można liczyć - raz, dwa, trzy, na Ludzką Pamięć:)

report |

Eva T.,  

to drzewo ma liscie, ale nutki mi tu tez pasuja ;) https://www.youtube.com/watch?v=-P6RMaAhcug

report |

issa,  

Eva :) już idę, znaczy, otwieram

report |

issa,  

:) Piękne. Pełne łagodności, kojące. I (więc?) mądre. Rozumne połączenie serca i rozumu. Rozumnego serca. Serdecznego rozumu, mózgu. I, w dodatku jeszcze, jak znalazł na właśnie ten moment, i wszystko, co z nim, kiedy wróciłam do gawry i słuchałam. Dziękuję, najlepszego dla Ciebie i Twoich bliskich, Eva

report |

Eva T.,  

o, to fajnie, ze sie przydalo :) dziekuje i wzajemnie, Issa :)

report |

issa,  

a włączę sobie, otworzę to i teraz, skoro już zobaczyłam, że jesteś tu, Eva :) będzie na trochę w tle mojej rozmowy ze światłoczułą. dobrego dnia

report |

Eva T.,  

a tez slucham :) dobrego i Tobie :) (widzialam Twoja obecnosc pod wierszem E., nie mialam wystarczajaco czasu, aby poczytac Twoje komentarze, ale na pewno jeszcze tam wroce, bo lubie zerkac na Twoje skojarzenia, spojrzenie :)

report |

.,  

piękny gest :)

report |

Aśćka,  

jeszcze tu jestem, póki jest miejsce / drobne jak proch jak kreska sadzy cdn :) pozdrawiam serdecznie

report |

issa,  

:) Bądź, bądź, Aśćka. Pozdrawiam i ja. Mnie, niestety, wypada się stąd wynieść. Rozumiem, że dla wielu to z nową nawigacją sprzyjające bardziej miejsce. I życzę im wszystkiego najlepszego. Natomiast dla mnie zmieniło się w miejsce poza możliwością użytkowania. Uzmysłowiłam sobie, skąd się wzięła moja gwałtowna reakcja na tę zmianę. Ja się tu teraz duszę. Bez żadnych metafor. Heh. Mówię serio i bez myśli, żeby mnie kto próbował zawracać z sympatii, negocjował czy co tam. I tak pójdę, bo pozostanie tu byłoby teraz fizycznie stresem klaustrofobika. Mam w realu pragnienie jak najmożliwszej swobody, największej przestrzeni i klaustrofobię: pomieszczenia, które przypominają celę czy większą puszkę, zabijają we mnie wszystkie chęci. Poza chęcią wyjścia. Wprawdzie mogę korzystać z windy, jeśli to naprawdę konieczne, no ale tam stres trwa krótko, więc jest do przepracowania. Natomiast na Trumlu mam teraz wrażenie, jakbym, "żeby było kameralnie i komfortowo", przeciskała się z windy do windy przez wąskie gardła, korytarze, między ścianami. Poza tym, ścian nagle zrobiło się dla mnie zdecydowanie za dużo, bym była w stanie uwierzyć w jakikolwiek sens mojego udziału w komunikacji, jaką taki układ przestrzeni, już w ogóle, z moją klaustrą czy bez niej - symbolizuje. Tak zorganizowany udział arta w życiu i dialogu jest całkiem poza tym, w co wierzę. Ledwo ten post dokończyłam :d

report |

Aśćka,  

rozumiem:):):) o ile mogę coś zasugerować - nie likwiduj się całkowicie, o ile oczywiście to możliwe być w windzie i nie być jednocześnie:) ja jeszcze jestem często, ale pewnie może to ulec zdziesiątkowaniu, wszak coraz więcej mam w realu. Tu może warto mieć malutkie okienko? :)

report |

issa,  

dźwiedzia poezja i ja dostałyśmy ;d dzisiaj zaproszenie poezję na wodzie, i pomyślałam jednak, że jeśli mam koniecznie wybierać, to zdecydowanie do takich rozmów wolę Odrę z galarami niż windy i okienka, heh. a niech sobie okni na zdrowie moje konto, jeśli komu na co się przyda to, co na nim jest, to fajnie; żaden problem; jest tu przecież i sobie będzie tyle, ile sobie będzie

report |

jeśli tylko,  

poezja na wodzie w oknie? Deszczu nie zapowiadali :))

report |

issa,  

wydaje się, że może być fajnie: rejs po rzece wieczorem, z czytaniem poezji i gadaniem o niej i / lub o tym, co z sobą i z wodą akurat wtedy przyniesie, zresztą, to pomysł w ogóle fantastycznie bystrych, śmigłomyślnych młodych ludzi, doktorantów i bibliotekarzy uniwersyteckich :), ufam bardzo, i z radością, że oprócz tego, co już im się udało, zrobią w życiu sporo dobrych, mądrych, czyli wartych grzechu, rzeczy. pozdrawiam, jeśli tylko :)

report |

Eva T.,  

wreszcie tu dotarlam. wroce, Issa :)

report |

issa,  

Zapraszam, Eva :)

report |

Eva T.,  

ha! bylam, napisalam komentarz...i znowu mnie wyrzucilo/wylogowalo...Ale tym razem skopiowalam :) haha, do Ciebie i bez zaproszenia bym wtargnela ;) na slepo :) Wiesz, wystraszylam sie, ze tak pusto u Ciebie i ze piszesz o odejsciu. Lubie, gdy tutaj jestes...Ostatnio jak sie spotkalysmy w nocy (przypadkowo), bylam tylko zdziwiona, ze widze Twoj komentarz, a w zalogowanych przeciez nikogo nie bylo...ale pomyslalam, ze to pewnie jakis defekt techniczny :) Dopiero nastepnego dnia doszlo do mnie, ze ten defekt nadal istnieje, ze to cos, czego sie lekam, cos, co mi przeszkadza jak dotychczas nic innego...wlasnie jak piszesz, dusilo mnie...Potrafie sie do roznych sytuacji dostosowac. Nie jestem jednak pewna czy z ta zaistniala teraz, bede sie dobrze czula, czy raczej wkradnie sie niechec udzialu na tym portalu, niechec do bycia marionetka...Issa, dziekuje za Twoja obecnosc i do lepszego nastepnego czasu :)

report |

issa,  

I ja dziękuję: wiele razy Twoja obecność w komentarzach przywraca mi poczucie sensu.Yhm, i do następnego, Eva :)

report |

mua,  

oo !! dźwiedź ;))

report |

issa,  

ano. poczciwe zwierzę :d

report |

mua,  

to z tej mgly ??

report |

issa,  

a bo ja wiem? jak człek ślepnie na ludzi, bo mu mówią: tyobcyty, to może i zwierzę z niego wyjść, co nie ;d?

report |

mua,  

no aleś skrócona wew wyrazie heheh

report |

issa,  

:d trzebasie oszczendzać no nie?

report |

Eva T.,  

i - aj :) I Am :) https://www.youtube.com/watch?v=q4EXS9OXS0U

report |

issa,  

Eva :) Heh. Piękny z Ciebie, kochający spokój prawdziwy, płomyk. Słucham właśnie, bo otworzyłam link. I, wiesz, (bo się już w tej obfitości czasami gubię :) ale wpisałam sobie do zakładek i to od Ciebie na pewno:

report |

issa,  

https://www.youtube.com/watch?v=QhJtaa-cCXg

report |

issa,  

Z tą jego niewysłowioną nie-skończonością :) Będę pamiętać. Tak, jak i Ty pamiętaj, jeśli chcesz, możesz, potrafisz, rzecz jasna, Eva, że to, że mówisz, jest, okazuje się, tu-teraz, bardzo między innymi tu-i-teraz, ważne, o, jak bardzo ważne, że hej :d, i dla kogoś więcej i inaczej niż sama Eva :)

report |

Eva T.,  

no i Eva nie potrafi nic z siebie wiecej dodac, aby wyrazic, ze jest wdzieczna za i :)

report |

issa,  

yhm :)

report |

Eva T.,  

dobrego czasu :) https://www.youtube.com/watch?v=FxgYLyURXdA

report |

jeśli tylko,  

no i wzięłam i byłam zastanawiałam, i się zastanawiałam, aż sprawdziłam, i ba ;))) ( a "if" to po angielsku "jeśli".. :))))))))))))

report |

issa,  

ano :d

report |

issa,  

kic :)

report |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny,  

Widzę tu Dźwiedzia utkanego ze światła w centrum mglistego świata. Magiczne zdjęcie Agnieszko z Doliny Issy:)

report |

issa,  

O, jesteś :) To dźwiedź się cieszy, skoro mogło być magiczne przy M. i E. i idzie w real włożyć łapę w garnuszek z miodem :d pozdrowienie dla Was Obojga z Doliny Issy

report |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny,  

:) My również pozdrawiamy:) Dźwiedzia utkanego ze światła:)

report |

Nevly,  

rewelacyjnie paradoksalnie-szara fota... `te chwile są z nami... miedzy niebem a ciszą... nie szukaj kluczy`...;)) pozdr.

report |

issa,  

pozdrawiam, Nevly

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1