19 may 2011
smocza kołysanka
gdzie w rogi księżyca bieg rzeki się wplata
i cicho poszumem śpią fale
szuwary wraz z nowiem wciąż nucą melodię
wyrytą gwiazdami na skale
pst smoczku już północ już noc krąży wokół
świat zwija w rogalik pod chustą
więc podwiń ogonek pod snu nieboskłonem
nim świtem nadejdzie znów jutro
przez czerń rozjaśnioną iskrami świetlików
prześwieca srebrzyste smużenie
źdźbło drżące od rosy nakłada na włosy
tańczące blaskami półcienie
pst smoczku tak późno że noc krąży cicho
w kaletce skrywając sny dzieci
więc przygładź już łuski nim noc do poduszki
rozsypie makowe konfetti
na murach i basztach wiatr sennie kołysze
smugami świetlistych gałęzi
kamienne podsienia noc cicho przemienia
w krużganki baśniowej królewny
pst smoczku już zaśnij to pora jest marzeń
pątlikiem ciemności okrytych
świt jeszcze daleko noc płynie wraz z rzeką
w kapturze gwiazdami podszytym
18 october 2025
wiesiek
17 october 2025
wiesiek
16 october 2025
wiesiek
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw