14 january 2016
Jesiennie kocham
Dni coraz krótsze i chłodne
ledwie ranek a już wieczór bliski
całkiem też „spaździerniczałem”
jak powiada pan Poniedzielski
Lecz póki jesteś ze mną póki trwa
ta chwila ten czas między nami
wiem że nie trzeba się lękać
bo ze sobą ten czas przetrwamy
Zatańczymy z liśćmi na wietrze
przed deszczem dom nas ochroni
miłość z nami zamieszka
mimo naszych siwych już skroni
I tak dalej wciąż dalej i dalej
w czas biegnący powoli do celu
biegniemy do wiosny co nas odrodzi
moja żono mój przyjacielu
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma