18 may 2011
Miejski nokturn
Wieczór wchodzi w okna domów
zbudzonymi latarniami
nocne sklepy światłem witryn
łowią z ulic nocnych marków
koty romansując w krzakach
płoszą z parku zakochanych
jakiś pijak z ławki krzyczy
jakby ujrzał dżinna w flaszce
karawany z wolna nikną
w podwórkowych oaz wnętrzach
dworzec drzwiami ciszę wdycha
express z czyśćca właśnie odszedł
25 june 2024
2506wiesiek
25 june 2024
jej włosy są takie lekkieEva T.
24 june 2024
Z pajęczynąJaga
23 june 2024
2606wiesiek
22 june 2024
2206wiesiek
22 june 2024
Deep InsideSatish Verma
21 june 2024
2106wiesiek
21 june 2024
When Truth Was ExhumedSatish Verma
20 june 2024
It Was My PainSatish Verma
19 june 2024
How Much Certain You Were?Satish Verma