11 may 2011
Pokładam nadzieję
Chciała bym tulić do siebie swe szczęście
Odnaleźć to co zgubiłam dawno temu
Chciała bym mieć zapomnienia miejsce
Nie zadawać ciągle pytań "czemu"?
Zaplątana jestem w sieci ludzkich spraw
Wśród kłamstw szukam swojej milczącej prawdy
Tkwi we mnie ciągle wielki strach
A zapał, który niegdyś miałam jest martwy
Tęsknie za czymś co niewiadome
Wciąż brak mi czegoś choć nie wiem co to jest
I ciągle wspominam i łykam łzy słone
Zastanawia mnie tylko czy to wielki grzech ?
Nigdy nazbyt wiele czułości nie dostałam
I boje się jej nadmiaru
Zawsze przy mnie samotności matka spala
Ściskając w swej dłoni garstkę żalu
Żyje we mnie tak wiele sprzeczności
Chce wiedzieć skąd to się bierze
Czy to z nienawiści czy z braku miłości
Dziś pokładam nadzieje w swej w siebie wierze
5 january 2025
0501wiesiek
4 january 2025
0401wiesiek
3 january 2025
0301wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
2 january 2025
0201wiesiek
2 january 2025
0034absynt
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
0033absynt