15 april 2012
wrzeciono
słyszała jego wyznania miłości
oznaczył ją swoimi sińcami
przyjmowała prezenty
karmił kopniakami
przeżuwał każde słowo
plwając i hołdując
tej paranoicznej miłości
myślała cierpi
zbyt wiele
w nim kruchości
sprzątała po krzyku
każdy kąt dobrobytu
który był jak
kolejne wypłaty
modliła za niego
nie płakała już dawno
bo umarła za jego
uczucia
na dobre i złe
zbyt mała
nieważna drobina
wszechświata
15.03.2012
doriana jacobson
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek