5 november 2011
To tylko płakał deszcz
Czego dziś mała chcesz?
Nie warto płakać już.
To nie są łzy. lecz deszcz?
Wspomnienia pokrył kurz.
Trochę za późno dziś.
powracać w tamten czas.
Zostaw mnie. Muszę iść.
Papieros moknie. Zgasł.
O czym znów, mała. śnisz?
Wiesz dobrze - nie ma szans!
Kropelki deszczu zliż.
To jakiś głupi trans.
Nie wrócą tamte dni.
Mnie też wszystkiego żal.
Jest jakaś wnęka drzwi.
Przytul się. Zasłoń. Pal.
Jeszcze się trochę zbliż.
Proszę ,uspokój się.
Już dobrze - cała drżysz.
Wcale nie mówię - Nie.
To tylko płakał deszcz.
To ten jesienny wiatr.
Cieplutka jesteś - wiesz?
Nie liczmy więcej strat.
Czego ty mała chcesz?...
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek