28 may 2011
Wróci jutro gra powszednia...
Gala, marsze i orkiestry -
w zagajniku zbrodnia.
Błyski fleszy, wielki festyn
zwabiły przechodnia.
W brzozach, olchach i osikach
wiatr samotny hula.
Wypłynęła z brei ziemi
galowa koszula.
Rękaw w strzępach.
Jeden guzik, a na torsie dziura.
Tutaj rauty - tam udręka.
Wiatr samotny hula.
Są wielbieni prezydenci -
są też pognębięni.
Dla prawdy zabrako chęci.
Błyskotka się mieni.
Świat się patrzy na występy -
nie widzi cmentarza.
Ważny show i inne względy.
Nikt się nie obraża.
Pyta dziecko : - Czy mój tata
też był tak chroniony?
Helikopter w górze lata.
Zamknięte rejony.
Wielkie koszty. Wielka kasa
i stada goryli.
W zagajniku leży zbrodnia.
Słychać szum badyli.
To dla Ciebie trąbią media,
żebyś mógł zapomnieć.
Wróci jutro gra powszednia
i spory o zbrodnię.
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek