1 may 2011
To ja!
To ja! Opozycjonista!
Gwiżdżę sobie. Sobie świstam
na te wszystkie ministerstwa
propagandy i fałszerstwa.
To ja! Niezadowolony!
Zniesmaczony i skwaszony
wszystkim, co mi podsuwają.
Za durnia mnie pewnie mają!
To ja! Kiper mętnych win!
Rzadko słowa wcielam w czyn,
lecz słów gorzkich nie żałuję.
Ostrzegam, że celnie pluję!
To ja! Wreszcie przyznać muszę,
że za wielkim pióropuszem
malkontenctwa i niechęci.
Kocham życie! Świat mnie kręci!
Nie chcę być ZA ! - Wolę PRZECIW!
Nikt nie kupił mnie, nie zlecił,
nie przymusił do kochania.
Trzymam zasad się i zdania
o króciutkich nóżkach kłamstwa.
Chcą mnie zmusić do poddaństawa,
uległości prądom, modzie!
Łowię ryby w mętnej wodzie.
Gdy coś chwycę - to przysmażę!
Utyłem już na pi-arze
opasłym i utuczonym.
Jestem już nim zniesmaczony!
Nieustannie czuję zgagę.
Siląc się już na powagę
powiem wam - dla prądów zgodnym:
Klakier zawsze chodzi głodny!
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw