28 june 2023
Samokrytyka liryka
Często brak mi internetu
po kablu oraz WIFI.
Złośliwiec jakiś z impetu
być może wyłącza mi,
co może mu się nie podobać
i jego mocodawcom szkodzić,
więc musi stale pilnować.
Uważać na co się zgodzić.
.
Inaczej straci posadę
admina lub menadżera,
wątpiąc, czy jeszcze da radę
papiery albo złom zbierać.
Konieczie musi dorobić
te grosze do emerytury
i mniejsza o to, ze szkodzi
namiastce literatury.
.
Systematycznie, bez przerwy,
codziennie na jakiś czas
blokuje szrpiąc mi nerwy,
a wątek ucieka w las.
Trwa idiotyczna udręka -
spór z bezimiennyn cenzorem,
co może krew mieć na rękach,
gdy trafia na osoby chore.
.
Spotkałem kiedyś kretyna,
który nade mną miał władzę
i chociaż prawo naginał -
wiedziałem - nic nie poradzę.
Razem z nim była panienka
ślepo w niego zapatrzona.
Twardy osąd nie wymiękał -
kara była zawyżona!
.
Ciężkie jest życie poety
zwłaszcza w okresie schyłkowym.
Na rządy sprzeciw niestety
często mu trafia do głowy.
To nie są odosobnione
sytuacyjne reakcje.
Nie chcą być zgodnym pokłonem
na rząd, ceny, demokrację.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek