12 march 2011
zazdrość
wymieniali
spojrzenia
lubieżne a sprośne
uśmiechy
krzyżowali
wdychali oddechy
rąk nie spletli przezornie
bo jedna z obrączką
ku wolnej ciążyła
lecz się powstrzymała
potwór zazdrości
o zielonych oczach
co Szekspirowi
dał się już we znaki
wżarł się w samo serce
życia mnie pozbawił
w kolejce podmiejskiej
tym tyglu ludzkości
9 august 2025
wiesiek
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
Jaga
8 august 2025
absynt
8 august 2025
absynt
8 august 2025
wiesiek
7 august 2025
wiesiek
7 august 2025
Jaga