7 march 2011
Poeta - Ikar I
Na skrzydłach Ikara ku słońcu płynę.
Pióro w strzępach, pikuje i ginę.
Plusk! Otwiera toń barwy atramentu,
słowo mrze w odmęcie, odmętu
myśli człowieczej i pychy poety...
Nic już nie istnieje i to niestety.
Częstochowa, 08.10.'09 r.
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma