2 august 2011
Widziałam Anioła który się bał
Szukanie człowieka przebiega
ale ukrył się człowiek sam
przed sobą zaledwie jest cieniem
gdy wychyla się z okna jak zza
widnokręgu prosto w noc
i pali papierosa gwiazdy
pali papierosa mgła
pali papierosa wiatr
Stała nad rzeką rozmawiała z nią
głuchą i ślepą czytała rzekę
była już na pięćset trzydziestej dłoni
nurtem płynął próchniejący
czarny korzeń gąbczasty od środka
jak mózg w schizofrenii
demencja starcza
Nawet Anioł który stał się człowiekiem
wyraził mową że przeraża go starość
jest przerażająca ucieka
jest przerażająca drżenie
Starość ucieka przed człowiekiem
przed sobą samą
zapomina kolejność cyfr otwierających
drzwi do klatki
czeka jak pies z tym kluczem
w kieszeni o którym już nie wie
i marznie i marznie
Gdy przyjdzie człowiek
kiedy ktoś wyjdzie
wpuści
.
31 may 2024
3205wiesiek
30 may 2024
3005wiesiek
30 may 2024
Over Your DreamSatish Verma
29 may 2024
2905wiesiek
28 may 2024
2805wiesiek
28 may 2024
Watching A MiracleSatish Verma
27 may 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 may 2024
No ComplaintsSatish Verma
26 may 2024
Between Whips And TetherSatish Verma
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma