2 august 2011
Widziałam Anioła który się bał
Szukanie człowieka przebiega
ale ukrył się człowiek sam
przed sobą zaledwie jest cieniem
gdy wychyla się z okna jak zza
widnokręgu prosto w noc
i pali papierosa gwiazdy
pali papierosa mgła
pali papierosa wiatr
Stała nad rzeką rozmawiała z nią
głuchą i ślepą czytała rzekę
była już na pięćset trzydziestej dłoni
nurtem płynął próchniejący
czarny korzeń gąbczasty od środka
jak mózg w schizofrenii
demencja starcza
Nawet Anioł który stał się człowiekiem
wyraził mową że przeraża go starość
jest przerażająca ucieka
jest przerażająca drżenie
Starość ucieka przed człowiekiem
przed sobą samą
zapomina kolejność cyfr otwierających
drzwi do klatki
czeka jak pies z tym kluczem
w kieszeni o którym już nie wie
i marznie i marznie
Gdy przyjdzie człowiek
kiedy ktoś wyjdzie
wpuści
.
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.