6 august 2011
Wciąż starego uczy młody ...
Wciąż starego uczy młody ...
Z świata wirtualnego jak i pisanego
Wybieram obecność w naturze
Gdzie w stosunku jak jeden do jednego
Uczestniczę w niezmyślonej strukturze
Potrzeba mózgu z darów korzysta
Że obecnością się dwoi i troi
I uwierzcie jest autentyczna
Jakoby przekładnia z drewna słoi
Biorąc sprawy w swoje ręce
Odcina się od dzieła stworzenia
Niewiarygodny jest tej matce
Ale podobny do korzenia
Mózg jest dziełem niebywałym
W skali przyszłości istnienia
W swoich członkach rozmnożonym
Z miłości nie do rozpoznania
Tutaj serca ani ducha
Ekonomia cuda czyni
Że świat cały się go słucha
I w nadziei troski widzi
Daj ci szczęście pomyślności
Taki człowiek jest na czele
Z dominacją rzetelności
Z bezmyślności wie niewiele
Cały wszechświat jest bezmyślny
I nie obca jest relacja
Sercem duchem nieobecny
Bliższa władna animacja
Uczeni w piśmie kują wiedzę
Od dzieci wyszkolić niewolników
Wkładając w serce rękę
Z wiedzą motywującą do słowników
Ile jest prawdziwych słów
Pochodzących od miłości
Miłość nawet nie zna języków
A tym bardziej granic swoistości
kenez
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga